Wszyscy – jak jeden mąż zostaliśmy obdarowani przez Świętego Mikołaja! Szczególnym, typowo pisowskim prezentem pod choinkę dla całego Narodu będzie nowa ustawa o jawności życia publicznego, której projekt przewiduje, że urzędnicy, sędziowie, prokuratorzy, strażacy i wiele innych grup zawodowych będą mieli obowiązek informować, że należą np. do organizacji zrzeszającej osoby z depresją, osoby homoseksualne albo obywateli krytycznych wobec władzy. Szczególnie ciekawe kto będzie ustalał, która to organizacja jest krytyczna wobec władzy. Będzie chyba jakaś urzędowa lista. Jakie wielkie pole dla donosów jednej organizacji przeciwko drugiej w wyścigu po rządowe dotacje! A i Nowa Bereza i zsyłki przeciwników politycznych decyzją administracyjną wojewody jakby bliżej.
Najnowszym jednak prezentem dla Narodu, a zwłaszcza dla partyzantów PiS jest zmiana na stanowisku Premiera polskiego rządu. Milioner, stuprocentowy bankster, uczestnik biesiad przy ośmiorniczkach w restauracji Sowa i Przyjaciele to z pewnością marzenie każdego pisowca. Decyzja Kaczyńskiego jest zrozumiała. W Brukseli ruszają prace nad nowym budżetem Unii, a osoba premier Szydło stała się w Europie twarzą polexitu i polskiej zaściankowości. Nowy premier (bez broszki) ma stworzyć pozory „nowego rozdania” w relacjach z UE i uzyskać budżetową przychylność dla Polski. Morawiecki nie jest politykiem, a jego dotychczasowe próby zaistnienia w tej roli były raczej kabaretowe. Dlatego dla większej pewności Kaczyński dodał mu nowego wicepremiera, Beatę Szydło właśnie, która niewątpliwie pełnić będzie rolę komisarza politycznego czuwającego aby premier nie narobił zbyt wielu głupstw. Bardzo ciekawie rysuje się podział kompetencji w „nowym” rządzie i jego codzienna praca. Polska staje się największym kuriozum na świecie. Będzie mieć dwóch faktycznych premierów, którymi kierować będzie jeden poseł. I to jest polski prezent dla świata całego.
Dolnoślązacy też otrzymali prezent: nowe kierownictwo Polskiego Radia we Wrocławiu. Prezes PRWr, rozgłośni, która właśnie wybrana została Europejskim Radiem Roku 2017 odwołany został przez Radę Mediów Narodowych (a jakże) bez podania powodów. Nowa Pani Prezes otrzymała natomiast zastępcę z Katolickiego Radia Rodzina znanego też z radykalnych publikacji w reżimowych pismach. Kasuję Radio Wrocław z listy zaprogramowanych stacji.
Jest też coś dla „zwykłego człowieka”. Jak donosi dzisiaj prasa: ” W mikołajki Grupa PGNiG zapowiedziała prezent dla gospodarstw domowych: od stycznia nie wzrosną rachunki za gaz”.
Dla mnie rewelacja! Jaki wspaniały pomysł na prezenty! Na przykład dla syna/córki „od stycznia nie obniżę ci kieszonkowego”. Albo dla sąsiada: „od stycznia nie będę Cię zalewać”. Albo uroczy prezent dla żony/męża: „Od stycznia nie będę cie więcej (czytaj: częściej) bił”. Niewyczerpany ocean prezentów…
Po chwili radości na pograniczu z ubawieniem przychodzi jednak nieunikniona refleksja: gaz – OK, ale co z prądem, benzyną, węglem, biletami kolejowymi, cukrem? Przecież tymi dobrami rządzą również spółki skarbu pis. Żadna z nich nie kwapi się jak dotąd z podobnym prezentem – a przecież mogłaby. Niewesoło się robi. A jeszcze smutniej, gdy zagłębić się w komunikat PGNiG. Obiecanka ważna tylko przez pierwszy kwartał przyszłego roku.