Macron zwyciężył. Zwyciężyła Francja obywatelska, proeuropejska, demokratyczna. Zwyciężyła Europa.
Zwycięstwo Macron’a mieć będzie istotne znaczenia dla wyborów w Niemczech i praktycznie przesądza kwestię Europy dwóch prędkości.
To – wbrew często goszczącym w naszych mediach poglądom – wiadomość dla Polski bardzo dobra. Drzwi do „gorszego sortu” państw europejskich uchyliła Polsce Platforma Obywatelska, zaniedbując kwestię partnerskiej, konstruktywnej współpracy z Europą dla Europy. Dla PiS opozycja względem Unii na wszystkich – poza oczywiście finansowych – frontach stała się jednym z głównych haseł programowych. Kaczyński już ogłaszał pisanie nowego traktatu unijnego i parł do rozluźnienia wewnątrzeuropejskich więzi. I doczekał się, ale tylko w odniesieniu do Polski i innych państw członkowskich, którym nie po drodze było z dalszą europejską integracją.
Decyzja Francuzów jest dla Polski bardzo dobra, gdyż zmusić nas powinna do takiego kształtowania naszej polityki, abyśmy mogli dla nowej, integrującej się Europy znowu być odpowiedzialnym partnerem. PiS, z całą swoją antyeuropejską zajadłością nigdy takim poważnym partnerem nie będzie.
Czas na dobrą, proeuropejską zmianę w Polsce.
07.05.2017, godz. 20:17.